Posty

Opowieść wigilijna w Osiedlowym Domu Kultury Malwa.

Obraz
  Wystawienie Opowieści wigilijnej Karola Dickensa przez grupę   dzieci z koła teatralnego i wokalnego ODS Malwa udowodniło, że do przekazywania prawdziwych emocji nie potrzeba wielkich budżetów i efektów specjalnych, a jedynie dziecięcej pasji i szczerości oraz zaangażowania opiekunki. Przedstawienie w ODS Malwa przygotowała w całości Anna Wójtowicz –Żurawska . Na szczególne uznanie zasłużyli odtwórcy roli Ebenezera Scrooge, w tej roli wystąpili   Amelia Czarnecka i Wojciech  Wykrota . Wykonawcy   z dużym zaangażowaniem oddali przemianę bohatera od niegrzecznego gbura i samotnika po radosnego i miłego człowieka. Choć amatorska trema była momentami widoczna, dodawała ona spektaklowi autentyczności. Podziwiałam jak wspaniale   Amelka i Wojtek nauczyli   się długiej roli na pamięć.  Młody Scrooge   / Tomasz Łukaszewski / był wyraźnie wtedy innym człowiekiem.   Bardzo ładną,   wzruszającą rozmowę przeprowadził Tomek jako młody Eb...

Pokolenie słuchające poezji. Magda Umer i teatralna wrażliwość lat 70.

 https://teatrdlawszystkich.pl/pokolenie-sluchajace-poezji-magda-umer-i-teatralna-wrazliwosc-lat-70/ Przytaczam mój zredagowany  felieton, opublikowany na portalu Teatr dla wszystkich,  gdzie przywołuję doświadczenia pokolenia lat 70. splatając wspomnienia o Magdzie Umer, poezji śpiewanej i teatralnych inscenizacjach z osobistą pamięcią widza tamtego czasu. Dla pokolenia dorastającego w latach 70. piosenki Magdy Umer były jednym z ważniejszych kanałów kontaktu z poezją. Utwory takie jak  „Groszek pachnący”  — śpiewana interpretacja wiersza Andrzeja Trzebińskiego — funkcjonowały nie tylko jako piosenki literackie, lecz także jako nośniki zbiorowej pamięci o wojennym doświadczeniu i tragicznych biografiach poetów. Równolegle słuchaliśmy Ewy Demarczyk śpiewającej Baczyńskiego, Pawlikowską-Jasnorzewską czy Leśmiana; poezja była wówczas obecna w obiegu popularnym, a jednocześnie zachowywała swój egzystencjalny ciężar. Te teksty — opowiadające o niespełnieniu, utracie...

Kokoro- sedno oraz istota rzeczy japońskiej cywilizacji.

Obraz
     Na studiach, chociaż tak już   dawno, pamiętam, że koleżanka mówiła na mnie „Kokoro”. Pisałam pracę magisterską związaną z Japonią   i tak ciągle o tym opowiadałam. Jeden z moich przyjaciół tamtego czasu podarował mi książkę pod tym tytułem, a ja tłumacząc ją sobie, powoli rozkochiwałam się w tym kraju.       Jest i dedykacja. Kokoro czyli Cienie i echa japońskiego życia wewnętrznego to zbiór esejów Lafcadia Hearna, anglo-irlandzkiego pisarza, który przyjął japońskie obywatelstwo i nazwisko Koizumi Yakumo.   Lafcadio Hearn   żył w latach 1850- 1904. Był prawdziwym kosmopolitą zafascynowany kulturą afroamerykańską, japońską i francuską. Mieszkał i pracował jako dziennikarz w USA/Ohio/, gdzie był w związku z Afroamerykanką, co okazało się wtedy niebywałym   skandalem. Następnie przebywał w Nowym Orleanie, gdzie zainteresował się kulturą kreolską i Francją. W 1889 roku wyjechał jako korespondent do Japonii. Zachwycił się kraje...

Japońska wrażliwość w pętli ryzyka i fantazji.

Obraz
         Film W pętli ryzyka i fantazji  /2021/zrobił na mnie ogromne wrażenie. Zmysłowy, sekretny, zmuszający do wspomnień. Szczery, pełen bólu i goryczy, prawdziwie humanistyczny, gdzie widzimy autentycznych i wiarygodnych ludzi współczesnego manipulacyjnego   świata. Wcześniej oglądałam     Drive my car/ Oscar 2022 / i również to wolne, refleksyjne tempo filmu  bardzo mnie wzruszyło. Pewnie z powodu moich osobistych przeżyć. Wcześniej reżyser nakręcił monumentalny i przenikliwy film Happy Hour, który otworzył mu drogę na międzynarodowe festiwale. Ryusuke  Hamaguchi  /46lat/ to wybitny japoński reżyser i scenarzysta, który w swoich filmach porusza głębokie tematy psychologiczne i egzystencjalne. Porównywany do Eryka Rohmera i Ingmara Bergmana .  Mnie przypominał Krzysztofa Kieślowskiego z filmu  Przypadek i Trzy kolory Niebieski.  Sama podjęłam złe decyzje w życiu i ostrzej teraz widzę relac...

Echa Edo, przebłyski Meiji- w Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej.

Obraz
       W ostatnim dniu wystawienniczym   grupa członków PTTK Ostrowiec podziwiała sztukę artysty  ukiyo-e – drzeworytu mijającego świata     Mizuno Toshikaty/ 1866 1908/, którego życie i twórczość przypadły na czas wielkich przemian w Japonii. Wystawa Echa Edo, przebłyski Meiji ma miejsce w Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha zorganizowana przy współpracy Rumuńskiego Instytutu Kultury w Warszawie w ramach Sezonu Kulturalnego Rumunia- Polska i pod patronatem honorowym Ambasady Japonii w Polsce. Kuratorami byli Joan Paul Colta i Joanna Haba.  To pierwsza w Europie, a druga na świecie monograficzna wystawa poświęcona twórczości tego wybitnego japońskiego artysty przełomu XIX i XX wieku. Wystawa oferuje szerokie spojrzenie na japońskie drzeworytnictwo końca epoki Meiji.  Związana jest z pracą doktorską   obronioną w 2020 na Uniwersytecie Zachodnim w Timisoarze, w Rumunii. Zaplanowana od 16 września do 16 listopada, przedł...

Nikifor w Pałacu Wielopolskich.

Obraz
  Dnia 9 grudnia w niedzielę w Muzeum Historyczno-Archeologicznym Pałac Wielopolskich   w Ostrowcu   odbył się wernisaż wystawy Nikifor malarz z Krynicy. Ciekawą klamrą spinają się moje dwie recenzje z wernisażu, bo artysta Dariusz Miliński wykonał plakat do filmu Nikifor, a dzisiaj podziwiamy  bohatera filmu, wybitnego twórcę z Krynicy. Naprawdę nazywał się Epifaniusz Drowniak, zwany wcześniej Nikifor Krynicki i był z pochodzenia biednym Łemkiem, malarzem ulicznym.  Wernisaż wystawy prac Nikifora wypożyczonych ze zbiorów Muzeum Ziemi Sądeckiej zgromadził bardzo dużą grupę zainteresowanych osób. Większość zwiedzających z pewnością znała artystę ze swoich wizyt w Krynicy w najpiękniejszej  drewnianej willi  czyli muzeum Romanówka nad Kryniczanką inaczej   Złotniańską Rzeką. Film Nikifor  ze słynną  genialną rolą Krystyny Feldman również rozsławił tego bardzo skromnego malarza prymitywistę. Gości przywitał dyrektor muzeum   dr...

Ciemno wszędzie, głucho wszędzie- romantyczne memento w ostrowieckiej bibliotece.

Obraz
        Amatorski Teatr Młodzieżowy Obibook, którego opiekunką czyli reżyserką i scenarzystką jest pani Kinga Dziułko- Łojek, raduje nas swoimi przedstawieniami   już od 3 lat.   Działa przy Miejskiej Bibliotece Publicznej. Widziałam kilka występów teatru, a łącznie było ich   już dziewięć, w tym min.    Sen nocy letniej i Ania z Zielonego Wzgórza. Bardzo podobały mi się interpretacje młodzieży i ich zapał w tworzeniu skomplikowanych  postaci scenicznych. To z pewnością zasługa pani Kingi, której entuzjazm i pasja   udziela się młodym aktorom.   Ich   zaangażowanie, młodzieńcze uniesienie w odtwarzaniu postaci jest wzruszające. Dużą uwagę zwracają wspaniałe głosy niektórych bohaterów dramatu. W jesiennym klimacie zaduszek, 7 listopada pani Kinga ze swoją teatralną grupą przedstawiła nam Ciemno wszędzie głucho wszędzie czyli  scenariusz oparty na dramacie Dziady Część druga i elementy IV części. Bardzo lubię wielki r...