Opowieść wigilijna w Osiedlowym Domu Kultury Malwa.
Wystawienie Opowieści wigilijnej Karola Dickensa przez grupę dzieci z koła teatralnego i wokalnego ODS Malwa udowodniło, że do przekazywania prawdziwych emocji nie potrzeba wielkich budżetów i efektów specjalnych, a jedynie dziecięcej pasji i szczerości oraz zaangażowania opiekunki. Przedstawienie w ODS Malwa przygotowała w całości Anna Wójtowicz –Żurawska.
Na szczególne uznanie zasłużyli odtwórcy roli Ebenezera Scrooge, w tej roli wystąpili Amelia Czarnecka i Wojciech Wykrota. Wykonawcy z dużym zaangażowaniem oddali przemianę bohatera od niegrzecznego gbura i samotnika po radosnego i miłego człowieka. Choć amatorska trema była momentami widoczna, dodawała ona spektaklowi autentyczności. Podziwiałam jak wspaniale Amelka i Wojtek nauczyli się długiej roli na pamięć.
Młody Scrooge / Tomasz Łukaszewski/ był wyraźnie wtedy innym człowiekiem. Bardzo ładną, wzruszającą rozmowę przeprowadził Tomek jako młody Ebenezer ze swoją byłą dziewczyną / Nina Leśniak/. Duchy Wigilii przeszłej, teraźniejszej i przyszłej / Lena Wyrębkiewicz, Joanna Kroczek, Nina Leśniak/ oraz ich Duchy-Pomocnicy /Idalia Borycka, TymonŻurawski/ zostali zróżnicowani nie tylko kostiumami, maskami, ale i sposobem poruszania się, co pomogło młodszej widowni zrozumieć symbolikę postaci. Byli miejscami bardzo wiarygodni.
Doskonały był również- pracownik Bob / Zuzanna Sławińska/, jego żona/ Karolina Żabicka/ i chory syn Tim /Zuzanna Gajewska/. Rola Boba była również bardzo rozbudowana, a Zuzanna świetnie sobie poradziła.
Skromna scenografia przygotowana przez panią Annę i innych pracowników ODS okazała się bardzo pomysłowa. Wykorzystanie prostych rekwizytów, jak ciężkie łańcuchy Marleya, stolik-biurko Scrooge`a, sofa, kawałek ściany, kominek oraz świąteczne dekoracje pozwoliły nam się przenieść w dawne czasy.
Klimat budowała nastrojowa muzyka, tradycyjne kolędy i pastorałki przeplatały się z mroczniejszymi dźwiękami podczas wizyty zjaw, co skutecznie trzymało w napięciu. Oprawę muzyczną zapewnił Marek Basa. Dzieci doskonale wymieniały się mikrofonami. Również światło tworzyło atmosferę.
Najsilniejszą
stroną przedstawienia była jego energia dziecięca. Grupa 16 dzieci była w większości obsadzona w
podwójnych rolach, pozostali to Maja
Żarek, Julia Węgrzyn, Anastazja Stolarek. Poradzić sobie z takim wyzwaniem,
to dopiero sztuka. Próby zaczęły się już
pod koniec września. Interpretacja klasyki przypomniała o tym co w świętach
najważniejsze, o życzliwości, uważności na drugiego człowieka i szansie na
zmianę na lepsze. Finałowa scena, w której cała obsada wspólnie śpiewa pastorałkę
wywołała uśmiech, wzruszenie i zasłużone owacje.
Chodź w amatorskim teatrzyku zdarzają się pomyłki w kwestiach czy drobne potknięcia techniczne, to Opowieść wigilijna w wykonaniu dzieci była wydarzeniem magicznym. To piękny przykład na to jak literatura klasyczna może łączyć pokolenia i uczyć empatii poprzez wspólną zabawę w teatr. Jedyną uwagę kieruję do wspólnego śpiewania. Dzieci od początku powinny do tego zachęcać publiczność.
Widownię
stanowiły dzieci z młodszych klas sąsiedniej szkoły podstawowej nr 14 oraz
przedszkola nr19, gdzie kiedyś chodziły moje córki, a ja z mężem pracowaliśmy w
szkole przez parę lat. Łączą nas wspólne więzi od założenia szkoły, przedszkola
i ODS Malwa. Dzieci bardzo spokojnie
zachowywały się, co mnie nawet zadziwiło. Znaczy, że im się podobało. Brawo
młodzi aktorzy, brawo opiekunowie i Osiedlowy Dom Kultury Malwa.
Zawsze
lubiłam Opowieść wigilijną, tę w
książce, ale przede wszystkim w filmie oraz w różnych inscenizacjach książki
pokazywanych w innych filmach. To takie oryginalne prawdziwe jasełka, które budują i umacniają fajne relacje.






To prawda-takie wydarzenia umacniają relacje międzyludzkie.
OdpowiedzUsuńWzruszająca notka i zjednoczeniu się ludzi. Chociaż ludzie powinni być dobrzy i jednoczyć się nie tylko od święta. Stąd też albo u ludzi czasu brak na to a święta to dobra okazja by w końcu nadrobić zaległości towarzyskie ale i tak nic nie przebije tego, że ludzie powinni podtrzymywać znajomości jeśli im zalezy nie tylko od święta.
Pozdrawiam
PS:Dostałaś mego maila?